Ale ze mnie...

siksa.

Wiem, że wiele osób czekało aż coś się tu pojawi przez 5! miesięcy. Powinnam tu przepraszać Was wszystkich na kolanach i błagać o wybaczenie. Mam się tłumaczyć? No cóż, historia jest długa i obszerna, jak ktoś jest szczególnie ciekaw niech do mnie na priv pisze. Mogę podać gg, twittera, yt, wattpad macie, czy co tam, kto potrzebuje.

W sumie to piszę ten post, nie żeby tak sobie o pogadać. Mam pomysł, nad którym intensywnie myślę od grudnia, i który może się udać. Mogłabym go zrealizować od razu, ale tu potrzebuję waszego zdania i pomocy w wyborze.

#1 usuwam wszystkie rozdziały i zaczynam tę historię od początku (mam na nią trochę inny pomysł)

#2 zaczynam poprawiać każdy rozdział, poszerzając znacznie fabułę, zmieniając trochę rzeczy (dopóki nie poprawiłabym wszystkich rozdziałów nic nowego by się tu nie pojawiło, musielibyście śledzić te odnowione rozdziały)

#3 zakładam nowiusieńki blog, gdzie piszę inną wersję historii o Oliverze i Hannah, a tę historię powoli (naprawdę w mozolnym tempie) kontynuuję

Moje 3 propozycje wyglądają tak. Byłabym naprawdę wdzięczna, gdybyście mi pomogli, bo to opowiadanie należy także do Was. Czekam na komentarze, gdy decyzja zapadnie o wszystkim napiszę!

Tak btw to dziękuję za te wszystkie komentarze oraz maile, których dostałam całkiem sporo. To dla mnie naprawdę wiele znaczy.

Uwielbiam Was x

tęskniłam xx